Violetta Łuba
Zamykam oczy

Nie zawsze o nich pamiętam, a czasem jakby ich wcale nie było. Nagle niespodziewanie jakiś dźwięk, kolor światła, zapach powoduje, że wracają. Wystarczy wówczas zamknąć oczy i te noszone gdzieś głęboko, zapisane w przeszłości obrazy ożywają. Ta praca jest o wspomnieniach, które noszę w sobie, i  które kojarzę z własnym dzieciństwem. Lekko zatartych, wyblakłych lub przepalonych, jednak trwałych. Pierwsza zabawka, podarte na drzewach sukienki, matka czekająca na mnie w oknie…